Opis kościoła
Opierając się na przesłance, że od najwcześniejszych lat była to parafia fundacji biskupiej, datę jej erekcji należy umieścić w końcu XIII lub na początku XIV wieku. Wiadomo, że losy materialnego danego kościoła i plebana w dawnych wiekach zależały w dużym stopniu od tego, na czyich ziemiach on się znajdował, czy były to dobra królewskie, książęce, biskupie, kapitulne czy szlacheckie. Opiekunów tych nazywano kolatorami, patronami lub fundatorami. W przypadku Królewa, które było parafią kolacji biskupiej, fundatorem i opiekunem przez wieki był każdorazowy biskup płocki. O tym, że parafia Królewo była patronatu biskupiego, stwierdzały wizyty z lat 1609, 1695 i następne. Stan ten trwał do upadku Rzeczypospolitej w końcu XVIII w. Potem dobra te, przyjęte przez władze rządowe, nazywano narodowymi. Zmieniali się także ich kolatorzy. Jak podała wizyta w 1856 r. „dziedzicem na teraz wsi Królewo jest Wielmożny Marcin Magnus, właściciel dóbr Szumlińskich, który reprezentuje osobę kolatora”.
Brakuje odpowiednich informacji źródłowych, co było powodem, że parafia otrzymała w 1639 r. nowy kościół. Być może stan starego był tak zły, że nie opłacało się go remontować. Biskup płocki Stanisław Łubieński swoim kosztem wybudował nowy kościół. Poświęcenie nowej świątyni miało miejsce 15 lipca 1639 r. Nowy kościół konsekrował w 1648 r. biskup Wojciech Tolibowski sufragan płocki.
Zewnętrzny i wewnętrzny wygląd kościoła.
Pierwsze przekazy pisemne o kościele w Królewie pochodzą z roku 1599. Przeprowadzona wówczas z polecenia biskupa płockiego W. Baranowskiego wizytacja generalna parafii stwierdziła, że kościół parafialny pod wezwaniem Św. Zygmunta króla i męczennika był drewniany, znajdował się wówczas w dość dobrym stanie, posadzkę w prezbiterium miał z cegły, zaś w nawie drewnianą. Prawdopodobnie był to drugi z kolei kościół, na jaki zdobyła się parafia po zniszczeniu pierwszego.
Świątynia była wyposażona w trzy ołtarze. Ołtarz wielki, czyli główny był wówczas murowany, nie konsekrowany w nastawie z obrazem przedstawiającym scenę ukoronowania Matki Bożej w otoczeniu świętych: Piotra, Pawła, Wojciecha, Stanisława, Zygmunta i Franciszka. Niedaleko od ołtarza głównego, po prawej stronie, w rogu prezbiterium był drewniany ołtarz Św. Piotra Apostoła, zaś po przeciwnej stronie, to jest po lewej – także drewniany ołtarz Najświętrzej Marii Panny przedstawiający Ją w tajemnicy Wniebowzięcia.
Niewiele więcej szczegółów o wystroju świątyni wnosi opis wizytacji z 1609 r. Powtarza on, że kościół był drewniany, starożytny, konsekrowany, na łuku tęczowym była belka z wyobrażeniem Ukrzyżowanego Chrystusa „imago crucifbd in medio ecciesiae”, w kościele były trzy ołtarze, ale tylko ołtarz główny miał murowaną mensę, pozostałe ołtarze były drewniane.
Dość obszerny opis parafii zachował się w protokóle wizytacyjnym z 1695 r. Wiadomo z niego, że nowo zbudowany kościół był orientowany; tzn. prezbiterium skierowane było na wschód, zachowany był w dawnym kształcie, liczył 26 kroków długości, szerokości zaś w prezbiterium 8, a w nawie 12 kroków, wysoki był na 8 łokci, kształt miał foremny. Podłoga do połowy była wykonana z cegły, reszta z gliny w postaci klepiska, sufit był drewniany, ułożony na belkach wspartych na słupach — filarach; miał dziewięć okien w kształcie rombów, dwoje drzwi, od zachodu duże, od południa małe, dach pokryty, był gontem częściowo już spróchniałym, stąd widoczne zacieki, na środku była wieżyczka z sygnaturką zakończona krzyżem.
Wnętrze kościoła było wówczas wyposażone w trzy ołtarze. Ołtarz główny fundowany przez ks. Jana Brodowskiego, jezuitę, regensa Seminarium w 1639 r. Ołtarz miał mensę murowaną, zaś nastawa była drewniana, rzeźbiona ozdobiona pięknie rzeźbionymi postaciami. W środkowej części ołtarza, u góry była umieszczona rzeźba wyobrażająca Matkę Boską z Dzieciątkiem, nieco niżej były rzeźby dwóch świętych: Zygmunta króla i Kazimierza królewicza, całe srebrem i złotem ozdobione.
Ołtarz boczny także drewniany znajdujący się od strony północnej poświęcony był św. Annie, w nastawie znajdował się stary obraz Patronki, mocno już zniszczony, prawdopodobnie przeniesiony ze starego kościoła. Ołtarz trzeci, również drewniany, od strony południowej podobnie położony, poświęcony był Św. Janowi Chrzcicielowi. W górnej części nastawy był umieszczony stary obraz św. Jana, prawdopodobnie także przeniesiony ze starego kościoła, zbudowany w formie tryptyku, w środku którego była figura św. Jana, po bokach obrazy ze świętymi.
Śledząc kolejne losy wnętrza świątyni parafialnej w Królowie, spotykamy dalsze zmiany. Do takich należał m. in. nowy ołtarz św. Rocha, jaki został nowo wybudowany przez Adama Kucharskiego, jednego z miejscowych dziedziców. Pod tym ołtarzem tenże dziedzic wybudował nowy grobowiec w celu chowania zmarłych ze swojej rodziny. Wizytator w 1738 r. informował, że ołtarz główny poświęcony był Matce Bożej w tajemnicy Jej Niepokalanego Poczęcia „na ołtarzu wielkim na obrazie Najświętszej Panny są dwie koronki srebrne małe”, wisiały też różne wota, jak np. srebrne krzyżyki, srebrne nożyki dziecięce, sznurki pereł i inne. Bliżej zakrystii był ołtarz św. Jana Chrzciciela i już nieco zmieniony ołtarz św. Anny.
Dalsze zmiany zaszły w niespełna 30 lat później, kiedy to znów były tylko trzy ołtarze; ołtarz główny z Matką Boską oraz świętymi: Zygmuntem i Kazimierzem, postacie ozdobione były koronami, srebrne korony znajdowały się na głowie Pana Jezusa i Matki Najświętszej oraz nad głową świętych Zygmunta i Kazimierza, ołtarz boczny św. Rocha i św. Rozalii oraz trzeci ołtarz od południa, nowy, jeszcze bez żadnego świętego obrazu. Ściany wewnątrz kościoła były przyozdobione nielicznymi obrazami. Zapis wizytacyjny z 1775 roku potwierdził taki sam stan wnętrza kościoła.
Dalszy remont, polegający na wzmocnieniu ścian kościoła ankrami oraz pokrycie nowym gontem i obicie zewnątrz, zrobiono w 1792 r. Wspominał o tym dziekan podczas wizyty, odbytej w kilkanaście lat potem, w zapisie z 1812 r. „Kościół we wsi narodowej w Królowie stary lecz dosyć dobrze w roku 1792 zreperowany to jest ściany w ankry wzięte i okożuchowane, wierzch kleńcem pobity”.
W latach następnych na zewnątrz nic specjalnie się nie zmieniło, stan budowli był zadawalający, natomiast zmieniło się wnętrze szczególnie zaś ołtarze, których nadal było trzy.
W ołtarzu głównym rzeźbionym pozostał św. Zygmunt, zaś w ołtarzu roboty stolarskiej, poświęconemu św. Rochowi umieszczony został obraz św. Rozalii, w trzecim ołtarzu, także roboty stolarskiej, poświęconym Matce Boskiej w górze umieszczony został obraz św. Barbary. Zmiany te odnotowała wizyta z 1817 roku w sposób następujący: „Kościół parafialny we wsi narodowej Królewie pod tytułem św. Zygmunta erygowany dnia 15 lipca 1639 r., konsekrowany 1648 r. w niedzielę Quadragesimalną przez ks. Wojciecha Tolibowskiego, sufragana płockiego, należy do kolacji królewskiej… drewniany, stary lecz dosyć dobrze w 1792 r. zreperowany, to jest ściany w ankry wzięte tarcicami okożucńowa-ne i gontami pokryty, długości łokci 30, szerokości 15, posadzkę ma ceglaną dosyć dobrą… Ołtarzy trzy. Ołtarz wielki św. Zygmunta snycerskiej roboty, malowany; ołtarz św. Rocha stolarskiej roboty, malowany, nad nim jest obraz św. Rozalii; ołtarz Najświętszej Marii Panny stolarskiej roboty nad nim jest obraz św. Barbary”.
Niemalże dosłownie taki sam stan zanotowano podczas wizyty w 1819 r.
Wiadomo, że przy budowlach drewnianych potrzebna była ciągła czujność i częstsze odnawianie niektórych elementów. Takie postulaty zgłaszał w 1828 r. wizytujący kościół dziekan, bowiem zapisał: „kościół potrzebujący jest kleńcem pobicia i nowych ćwieków ku czemu anszlag zrobiony przez budowniczego w Edukacji zalega”.
Kolejny większy remont przeszła świątynia w Królowie w 1846 r.; wspominały o tym lustracje z lat 1850 i 1856 „kościół drewniany, gontami pokryty nowo i przynależycie wyrestaurowany… Kościół drewniany pod kleńcem w roku 1846 nowo wyreperowany”.
Kapitalny remont przeszła świątynia parafialna w 1882 r., przeprowadzony pod kierownictwem ówczesnego proboszcza ks. Edwarda Michniewskiego. Ze starego niemal walącego się kościoła zrobiono piękny, prawie nowy budynek, tylko dach z nowych gontów został ułożony za czasów ks. J. Ryglewicza na początku tego wieku. Taką pochlebną opinię o stanie ówczesnego kościoła podał w 1887 r. w numerze 40 „Przegląd Katolicki”, pisząc: „Kościół jest drewniany, mały, lecz świeżo odrestaurowany i odmalowany, bardzo miłe robi wrażenie na zwiedzających to miejsce. Doskonały porządek w domu Bożym najlepiej świadczy o staranności miejscowego proboszcza i dbałości parafian królewskich”.
Wygląd świątyni po wyzwoleniu.
Przed wojną, w 1938 r. ks. J. Wisiński przystąpi! do wykonania niezbędnych prac remontowych, tylko część ich została wykonana, resztę przerwała wojna 1939 r. W czasie okupacji kościół przez cały czas był czynny, to znaczy odprawiane były nabożeństwa w takim wymiarze, na jaki zezwalały okupacyjne władze; żadnych większych remontów nie prowadzono. W 1948 r. ówczesny proboszcz ks. Józef Dziki wraz z parafianami przyczynił się do tego, że kościół i dzwonnicę pokryto nowym gontem, zrekonstruowano sygnaturkę na kościele oraz dokonano niezbędnych zabezpieczeń.
Protokół zdawczo – odbiorczy z 1956 r. zawiera dokładny opis. Kościół na podmurówce kamiennej, drewniany, z drzewa sosnowego, podłużny. Składa się z prezbiterium, jednej nawy, zakrystii, bocznego przedsionka, chóru i kruchty. We wszystkich tych częściach kościół ma sufit z desek. W prezbiterium są dwa okna, a w nawie sześć. W zakrystii i przedsionku bocznym po jednym oknie z zabezpieczającą kratą. W całym kościele jest pięć drzwi z drewna sosnowego. Dach kościoła w 1947 roku pokryty nowym gontem. Na dachu nie ma rynien. Od strony południowej jest wieża drewniana, remontowana z wewnątrz i zewnątrz w 1938 roku. Zakończona jest dachem krytym blachą cynkową, na szczycie wieży znajduje się krzyż metalowy oraz odgromnik założony w 1956 roku. Na środku dachu znajduje się mała wieżyczka, w której mieści się sygnaturka drewniana, nowa, kryta gontem, pobudowana w 1947 roku według wymogów i wskazówek Wojewódzkiego Konserwatora. Na szczycie wieżyczki jest krzyż metalowy zwykłej roboty. Drewniana podłoga kościoła wymaga naprawy. Kościół malowany wewnątrz i zewnątrz w 1938 roku. Ściany kościoła są na zewnątrz szalowane.
Obecna świątynia wielokrotnie restaurowana i modernizowana jest nadal budowlą drewnianą konstrukcji zrębowej, oszalowany, “wewnątrz i zewnątrz z lisicami. Nawa na planie prostokąta, prezbiterium węższe, krótkie, zamknięte trójbocznie, przy nim od pd. zakrystia, od pn. kruchta; od zach. czworoboczna, trzykondygnacjowa wieża, z kruchta w przyziemiu. Wnętrze przekryte stropem. Chór muzyczny drewniany na dwóch słupach. Dachy nad nawą i prezbiterium dwuspadowe, kryte blachą, pulpitowe gontowe nad przybudówkami. W prezbiterium mieści neobarokowy ołtarz główny z drugiej połowy XIX wieku z rzeźbą Chrystusa Ukrzyżowanego. Obrazy: św. Zygmunta, zapewne z przełomy XVII – XVIII, św. Agnieszki z XVIII wieku, św. Stanisława biskupa z I połowy
XIX wieku. Rzeźby: Matka Boska z Dzieciątkiem o charakterze późnogotyckim z XVII wieku, Chrystus Zmartwychwstały z XVII wieku.45
Proboszcz parafii Królewo od 1956 r. ks. Józef Majewski przeprowadził elektryfikację kościoła, położył nową podłogę sosnową, wymalował wnętrze. W zakrystii obniżył podłogę, przesunął balustradę oddzielającą prezbiterium od nawy w stronę chóru, przesunął ambonę bliżej wielkiego ołtarza. Ołtarz wielki zbudowany z drzewa sosnowego, ozdobiony kolumnami złoconymi z nastawą. W głównym ołtarzu Pan Jezus na krzyżu, zasłona obrazu
Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Po prawej stronie obraz św. Zygmunta, zasłona obrazu Serca Pana Jezusa. Po lewej stronie obraz św. Rocha, zasłona obraz Matki Bożej Częstochowskiej.
Chrzcielnica ośmioboczna w formie krzyża, zwieńczona krzyżem gotyckim na kuli. Wewnątrz misa cynkowa, z pokrywą drewnianą. Oleje przechowuje się w zakrystii. Kazalnica jest po prawej stronie przy prezbiterium z drzewa sosnowego. Dwa konfesjonały z drzewa sosnowego, jeden stoi pod chórem, drugi z boku po lewej stronie bliżej ołtarza. Pojedynczych przystawnych sześć. Ławki z drzewa sosnowego, 12 dużych trzyosobowych i 4 małe dwuosobowe – niepłatne. Wokół kościoła podwaliny służące do siedzenia. Balustrada oddziela prezbiterium od nawy z drzewa sosnowego. Chór kościelny na podstawie drewnianej. Balustrada chóru z drzewa. Organy czterogłosowe bez pedału z roku 1898, które zostały uszkodzone w czasie wojny 1920 r. Protokół tradycyjny, jaki sporządzony był w grudniu 1921 r. stwierdził, że organ był rozbity. Był to instrument sześciogłosowy o trak-turze mechanicznej.
Po remoncie udało się uruchomić instrument, choć do dziś czynne są tylko 2 głosy, bowiem brak było piszczałek, bądź nie można było niektórych dostroić. Od 1936 r. funkcję organisty w Kró-lewie spełniał z wielkim oddaniem i poświęceniem pan Józef Marszałow-ski. Z parafią związał się na całe swoje długie i pracowite życie. Przeżył lata okupacji, a po wyzwoleniu w 1945 r. z wielką skrupulatnością i pieczołowitością zbierał i porządkował parafialne księgi metrykalne, które Niemcy zabrali z kancelarii w Królewie i wywieźli do gminy we Wronie. Porzucone przez uciekających Niemców, stałyby się gromadą makulatury szczególnie dla przechodzącego frontu; ocalił je dla społeczności parafialnej gorliwy pracownik kościelny, który w dużej mierze sam akta te prowadził. W uznaniu zasług za pracę i postawę religijno-moralną pan Marszałowski odznaczony został w 1988 r. przez Papieża Jana Pawła II orderem „Pro Ecciesia et Pontifice”.[17] Funkcje organisty w Królewie pan J. Marszałowski pełnił przez 65 lat.
Nowy proboszcz od 1969 r. Edmund Domański pokrył dach blachą cynkową, tylko nad prezbiterium i zakrystią pozostał gont. Oszalowanie kościoła wymaga uzupełnień i impregnacji. Taki zapis istnieje w protokóle wizytacji bp płockiego B. Sikorskiego. W zaleceniach powizytacyjnych napisano, aby dokończyć wymianę dachu na kościele, uzupełnić braki w oszalowaniu kościoła i poddać konserwacji.
Rozbudowa kościoła.
Od czerwca 1976 roku proboszczem w Królewie jest ksiądz Ignacy Sikorski. Dość szybko zdobył zaufanie wiernych i przystąpił do systematycznych prac związanych z remontami i konserwacją cennego zabytku, jakim jest obecnie drewniana świątynia. Kościół decyzją z 15 marca 1969 roku wojewódzkiego konserwatora zabytków na podstawie ustawy o ochronie dóbr kultury i muzeach z dnia 15 lutego 1962 roku został uznany za obiekt zabytkowy. Dlatego wszelkie prace konserwacyjne przy zabytkach powinny być prowadzone za zgodą i pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Inżynier Jerzy Bigoszewski z Warszawy wykonał plan prac remontowych. W kwietniu 1979 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków w Ciechanowie wydał zgodę na remont kościoła. Od 1980 roku przystąpiono do gruntownej i fachowej rekonstrukcji świątyni.
W protokóle z wizytacji bp B. Sikorskiego z dnia 30 kwietnia 1981 roku istnieje zapis o wykonanych pracach remontowych przy kościele. Dokończono krycia kościoła blachą cynkową. Całkowicie wymieniono fundamenty na betonowo – kamienne, wymieniono podwaliny w kościele na dębowe, wykonano betonowe podłoże pod podłogę. Wymieniono też 14 starych ławek na masywne dębowe. Został wstawiony do kościoła soborowy ołtarz, dar księdza Remigiusza Zimaka.
Podczas remontu wokół kościoła znajdowały się rusztowania. W tym czasie złodzieje ukradli tabernakulum z Najświętszym Sakramentem w nocy z 10 na 11 sierpnia 1981 roku. Wszystkie nowe okna były oddane do oszklenia. Każdym otworem okiennym można było wejść do kościoła. Prawdopodobnie złodzieje weszli do kościoła otworem okiennym od strony północnej na wprost zakrystii prowadzącym do małego pomieszczenia. Drzwi z tego pomieszczenia do wnętrza kościoła na czas remontu zostały zdjęte. Również krata żelazna która była w starym otworze okiennym została wyjęta na czas remontu. Tabernakulum było przytwierdzone śrubami do drewnianej obudowy ołtarza. Sprawców kradzieży nie znaleziono. Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone decyzją prokuratury rejonowej w Płońsku dnia 13 października 1981 roku.
W protokóle wizytacji dziekańskiej z 16 listopada 1982 roku istnieje zapis o przebiegu remontu kościoła. Został oszalowany na zewnątrz nowymi deskami, wymieniono wszystkie zewnętrzne gzymsy. Wszystkie otwory okienne wymienione na nowe, pokryto nowymi deskami wewnętrzne ściany kościoła. W 1983 roku ułożono podłogę z terrako-ty w całym kościele, założono okratowanie w oknach. W 1984 roku założono pięć nowych drzwi, zakupiono dwa nowe konfesjonały, restaurowano ołtarz główny, konserwowano dwa obrazy zabytkowe: św. Stanisława i św. Agnieszki. Zakupiono nowy dębowy kredens do zakrystii. Ułożono wokół kościoła chodnik procesyjny.
Poświęcenie odnowionego po kapitalnym remoncie kościoła odbyło się w niedzielę 16 czerwca 1985 roku o godzinie 13 przez bpa Romana Marcinkowskiego.
Podczas dalszych prac remontowych wykonano, kamienno – betonowy parkan przy kościele, założono nowa bramę i dwie furtki żelazne. Zakupiono deski dębowe w celu wykonania nowych ławek. Odnowiono obrazy w ołtarzach bocznych, figurę Pana Jezusa „Dobrego Pasterza”. Ozłocono kolumny ołtarzowe – 10 sztuk. Zainstalowano nową tablicę energetyczną. W 2004 roku wykonano drogę dojazdową od szosy do kościoła i plebani.
Na cmentarzu przy kościele postawiono pomnik granitowy, obchodów Roku Jubileuszowego.